EMONDA, EMONDA!
EMONDA, EMONDA!

Emonda, Emonda, dumnie się rozgląda

Piórkowa waga Emondy sprawia, że w wyścigu górskim ma przewagę już na starcie. Im większe nachylenie, tym bardziej niecierpliwie przebiera piastami. Jest znacząco szybsza niż jej starsze siostry, a co więcej, znacznie bardziej aerodynamiczna. Za sprawą włókna węglowego OCLV serii 800 i zoptymalizowanych kształtów rur, nad którymi pracowano dwa lata, rama najnowszego modelu Emondy pozostała tak lekka, jak tylko to możliwe. Na to właśnie czekali zawodnicy grupy Trek-Segafredo. Tak jak i my, bo w końcu też mamy swoje Alpe d’Huez. W Wejherowie. Niewiele rzeczy jest tak bardzo pewnych jak ta, że prędzej czy później to najnowsza Emonda będzie miała KOMa i QOMa na NDW.

Emonda, Emonda, szybsza niż wygląda

Każda z szosówek Treka ma swoją cechę charakterystyczną, która sprawia, że w danym segmencie nie mają sobie równych. Podczas gdy Domane słynie ze swojej brawury na nie zawsze łatwym podłożu, a Madone trudno wyprzedzić w kategorii aerodynamiki, Emonda od zawsze była synonimem lekkości i dynamiki. Tu nie ma kompromisów. Ulepszenia wprowadzane są tak, żeby było – tadam! – jeszcze lepiej. Tak, wiemy, że to dość oczywiste. Ale tak jak i Wy, wiemy też, że nie zawsze to tak działa. Zapewniamy: najnowsza Emonda pozostała największą spryciarą wśród szosowych Treków. Kręte trasy, pełne zawrotek i niespodzianek, to jej naturalne środowisko. Gdyby wręczyć jej mikrofon, pewnie okazałaby się mistrzynią szybkiej i trafnej riposty.

 

Emonda, Emonda, z półki już spogląda

Narobiliśmy Wam smaka, to teraz napiszemy, że dopiero zbieramy się do zamówienia przyszłorocznej kolekcji… A właśnie, że nie: one już tu są, piękne i gotowe do jazdy. Lubimy dreszczyk emocji, ale umówmy się: przywiezienie Emondy w dużej ilości nie było z naszej strony ryzykowne, lecz najrozsądniejsze na świecie. Wszyscy ją uwielbiają.

Potrzebujesz przekonać się na własne waty, czy specjaliści z Treka znają się na swojej robocie? Nie jesteś pewny, co te ich tabelki i cyferki oznaczają w praktyce? Dobrze, szanujemy to, dlatego kilka wściekłych egzemplarzy Emondy, zamiast na półki, wstawiliśmy do wypożyczalni. Zajrzyj, wsiądź, wróć, powyjmuj muchy z zębów i weź Emondę już na zawsze. Koszt wypożyczenia odliczymy Ci od ceny roweru i – jak zawsze – damy dożywotnią gwarancję na ramę, żebyś odważnie wykorzystywał potencjał Emondy. Lista naszych rowerów do testów znajduje się na tej stronie: idź do wypożyczalni.

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl